Trzeba powiedzieć, że przyjęte założenia nigdy nie mogą być kom-pletne w tym sensie, że rozpoznane zostały wszystkie istotne trendy i(lub) przewidziano wszystkie nowe kierunki rozwoju. Aby ograniczyć możliwe ryzyko, kontrola strategiczna musi więc być ukierunkowana także na sfery pominięte przez przyjęte założenia i być może zagrażając ustalonemu stra-tegicznemu kursowi rozwoju firmy. Tu można wykorzystać fakt, że te nie znane lub nie rozpoznane kierunki rozwoju ujawniają się stopniowo w trakcie implementacji strategii w postaci zakłóceń, utrudniając działanie i(lub) fałszując obraz oczekiwanych zdarzeń. Z chwilą rozpoczęcia realizacji stra-tegii musi się rozpocząć także zbieranie takich informacji. Jest to naturalne zadanie strategicznej kontroli realizacji. Na podstawie zakłóceń, jak również prognozowanych odchyleń w zakresie realizacji strategicznych celów po-średnich (w literaturze mówi się o nich jako o „kamieniach milowych”), powinna ona stwierdzić, czy obrany kurs strategiczny jest zagrożony czy nie. Te selektywne czynności kontrolne mieszczą się w nadzorze strategicznym stanowiąc o jego ważności. Doświadczenie bowiem podpowiada, że z reguły istnieją liczne zdarzenia, które z jednej strony zostały pominięte przy przyjmowaniu założeń lub źle ocenione, z drugiej zaś nie znalazły jeszcze swego odbicia w wynikach i skutkach wdrażanych strategii. Na pytanie czy nadzór strategiczny jest ważny można odpowiedzieć, że jest on nieodzowny ze względu na niemożność zakreślenia strategicznego pola decyzyjnego przedsiębiorstwa. Jest to w zasadzie nie ukierunkowana czynność kontrolna, tzn. nie dotyczy ona określonego uprzednio konkretnego obiektu. Aby jednak mimo to móc zdobyć informacje – a bez skali nie ma informacji
– to z potencjalnego zagrożenia przedsiębiorstwa czyni się skalę, na której mierzy się skuteczność wybranej strategii. Kontrola bez wzorców (standardów), do których się porównuje wyko-nanie, nawet jeśli jest to tak szczególny proces jak myślenie, nie jest kontrolą. Jest raczej nadzorem. Na czym polega uzasadnienie istnienia i możliwość praktycznego wykorzystania strategicznego nadzoru?
Można przyjąć pogląd, że zagrożenie istnienia jest wprawdzie bardziej nieokreślone niż strategia, występuje ono jednak w konkretnej sytuacji w postaci różnego rodzaju kryzysów, które usiłują niszczyć potencjał sukcesu wyselekcjonowanej strategii. Tym samym możliwe jest zredukowanie złożoności w inny sposób, a mianowicie poprzez obserwowanie symptomów kryzysu. Punktem wyjścia dla takiego stanowiska jest przekonanie, że upływ czasu redukuje złożoność, zmniejsza mnogość możliwości i w danej sytuacji ujawnia w końcu, gdzie tkwi strategiczne zagrożenie. Nie można jednak pozostawać biernym w stosunku do tej okoliczności.
Leave a reply